
Konkurs Piosenki Eurowizji odbył się w zeszłym miesiącu, na który do tętniącego życiem Rotterdamu w Holandii zaproszono wykonawców z całej Europy. Jednak w tym roku wydarzenie to wyglądało zupełnie inaczej od poprzednich edycji, których naocznymi świadkami były zazwyczaj tysiące fanów, a miliony ludzi ze wszystkich zakątków świata śledziły w domowym zaciszu swoich ulubionych piosenkarzy walczących o zwycięstwo.
Reprezentując i świętując jedność i poczucie wspólnoty, Eurowizja doskonale współgra z wartościami naszej marki i optymistycznym usposobieniem, jako wydarzenie dla każdego – pozwalając nam tym samym dotrzeć do szerszych społeczności podróżujących, którzy pasują do Twojego obiektu. Sponsorując to wyjątkowe wydarzenie, przypomnieliśmy odbiorcom z całego świata, że znów jesteśmy gotowi na ułatwianie wszystkim odkrywania świata.
„Kiedy spojrzeliśmy na Eurowizję jako możliwość sponsoringu, wyróżniało ją kilka elementów”, mówi Amon Versteeg piastujący w Booking.com stanowisko Senior Director of Marketing. „Po pierwsze, jej powiązanie z podróżowaniem. Po drugie, po roku bez wydarzeń na żywo tegoroczny motyw przewodni „Open Up” świetnie wpisywał się w obecną sytuację. Eurowizja opiera się na przekraczaniu granic, jednoczeniu się, dzieleniu narodowej dumy i pokazywaniu, że jesteśmy przede wszystkim przyjaciółmi, a nie rywalami, szczególnie w takich czasach. To idealne połączenie”.
Największe na świecie wydarzenie z muzyką na żywo
Eurowizja jest jednym z największych transmitowanych wydarzeń na świecie, oglądało ją w tym roku ponad 180 milionów telewidzów na świecie. Sam wielki finał oglądało 7,8 miliona widzów z Niemiec, 7,4 miliona ze Zjednoczonego Królestwa, 5,5 miliona z Francji i 5,4 miliona z Holandii.
Teraz wydarzenie to dociera także do niezwykle cennej, młodszej publiczności. Aż 52,8% widzów wielkiego finału to osoby w wieku 15–24 lat. To aż czterokrotnie więcej niż średnia na innych kanałach (14,5%). Co więcej, zaangażowanie online znacznie wzrosło, a oficjalne konta konkursu w mediach społecznościowych – na Instagramie, Facebooku, Twitterze i TikToku – wygenerowały 14 milionów reakcji pod postami.
Oprócz ogromnej liczby widzów, których przyciąga Eurowizja, wykazała ona także możliwość utrzymania trwałej obecności w sieci dzięki ponad 50 milionom unikalnych widzów z 234 krajów oglądających oficjalny kanał YouTube w tygodniu, kiedy trwało wydarzenie – o 28% więcej niż w 2019 r.
Stymulacja popytu na Twój obiekt
Jako oficjalny partner podróży tegorocznego konkursu Eurowizji Booking.com był widoczny w wielu tradycyjnych i cyfrowych punktach dotykowych przed, w trakcie i po tym 5-dniowym wydarzeniu. Zapewniło to wysoką widoczność na niektórych z naszych największych rynków rezerwacji w Europie, umożliwiając nam dotarcie do ogromnej liczby potencjalnych gości. Mieliśmy ponadto możliwość stworzenia wyjątkowych treści, takich jak przewodniki podróżnicze z uczestnikami poprzednich edycji konkursu oraz artykuły na platformę Eurowizji, dzięki czemu mogliśmy jeszcze lepiej porozumieć się z odbiorcami tego wydarzenia, tym samym zwiększając możliwość ekspozycji Twojego obiektu.
Jednocześnie pracowaliśmy nad zaangażowaniem klientów poprzez wiele własnych kanałów w ramach ściśle zintegrowanej kampanii mającej na celu dalsze zwiększanie świadomości i zasięgu. „W trakcie wydarzenia prowadziliśmy wiele równoczesnych działań na wszystkich naszych kanałach marketingowych – własnych, sponsorowanych, pozyskanych i płatnych” – mówi Brendan Cartledge piastujący w Booking.com stanowisko Senior Programme Manager. „Bardzo staraliśmy się połączyć działania w świecie rzeczywistym ze światem cyfrowym, aby jeszcze bardziej wzmocnić ekspozycję naszej firmy i zaangażować ludzi”.
Ponieważ wydarzenie odbywa się tuż przed rozpoczęciem lata, wysoka widoczność jest niezwykle ważna, biorąc pod uwagę możliwości, które stymulują popyt w tym kluczowym okresie. „Mamy niezwykłe szczęście, że w Europie ma obecnie miejsce pewne złagodzenie ograniczeń w wyniku wprowadzenia szczepionek”, mówi Versteeg. „Stworzenie dodatkowego zasięgu w tym regionie oznacza, że jesteśmy jeszcze bardziej widoczni dla podróżujących, gdy tak długo tłumiony popyt zaczyna zamieniać się w rezerwacje. Jednak nie tylko szczęście odgrywa tu rolę. Przyglądając się rodzajom sponsoringu, zwróciliśmy szczególną uwagę na okna rezerwacji i skorzystaliśmy z danych, aby podjąć decyzje poparte faktami. Wiemy, że jest to taki okres, po którym następuje duże zainteresowanie sezonem letnim, zatem Eurowizja wypadała idealnie”.
„Nasza baza rezerwujących to w głównej mierze goście z Europy i zauważyliśmy, że wiele osób z różnych zakątków tego kontynentu znów chce wyruszyć w podróż” – dodał. „Ten sponsoring pozwala nam wykorzystać niektóre z tych kluczowych rynków rezerwacji, nawiązać połączenie z naszymi klientami i sprawić, by planowaniem podróży znów było dla nich ekscytujące”.
- Eurowizja jest jednym z największych transmitowanych wydarzeń na świecie, w tym roku oglądało ją ponad 180 milionów widzów.
- Jako oficjalny partner podróży tegorocznego konkursu Eurowizji Booking.com otrzymał wysoką widoczność w wielu punktach dotykowych, co pozwala nam przyciągnąć ogromną liczbę potencjalnych gości.
- Jednocześnie pracowaliśmy nad zaangażowaniem klientów poprzez wiele własnych kanałów w ramach ściśle zintegrowanej kampanii.